No właśnie, do takich wniosków doszedłem oglądając różne testy tego samochodu.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 10:37
autor: FUX
Wielokrotnie dyskutowane ale nie u nas.
Tesla na poziomie wykonania z lat '90 aspirująca do Premium, w którym nie będzie, czas ładowania, zasięg, częstotliwość, koszt zakupu z czapki.
Nie dla mnie.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 10:43
autor: stach22
Ale:
Naprawdę świetne osiągi, moment obr. dostępny natychmiast, wyeliminowana skrzynia biegów, totalna cisza, ladowanie na koszt miasta i możliwość jazdy bus-line.
Baterie to kwestia czasu kiedy będą wydajniejsze, ceny spadną za moment V
Moim zdaniem to już nie ma odwrotu, szczególnie jak się pojeździ tym i3.
Muszę się wybrać na jazdy.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 11:05
autor: Chloru
stach22, mój były szef na wakacjach wziął właśnie i3.... oddał po 1 dniu i zamienił na jakieś Polo czy coś w ten deseń. Stwierdzi, że absolutnie nie nadawało się to to do jeżdżenia po wyspie (jakaś Majorka czy coś w ten deseń). Z tym zasiegięm to może być fajny wózek na zakupy do miasta albo jakiego car-sharingu.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 11:16
autor: inquiz
Ględzi ale z sensem, jako rozwiązanie masowe nie ma to szansy jak na razie. U mnie w korpo jest parę elektryków do jazdy po mieście, w ciągu dwóch lat ich zasięg spadł sporo. Stoją na ładowarkach, w zimie daleko się tym nie zajedzie.
Patrząc na cenę zakupu na razie jest to gadżet a nie pełnowartościowy produkt. Stach, najbardziej praktyczne macie w Lubinie w postaci trolejbusów
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 11:38
autor: stach22
Heh, trolejbusem wieki nie jechałem.
Chlor, to jest jak narazie pierwsza zła opinia na temat i3 jaka słyszę.
Wszyscy testerzy których przeglądałem w necie zgodnie twierdzą, że to naprawdę świetnie się zbiera. Poniżej 7sek do setki i moment prawie 300N dostępny natychmiast to musi robić wrażenie.
Wiadomo, sprawność akumulatorów musi ulec zmianie, ale to tylko kwestia czasu.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 12:02
autor: piotruś
U mnie "na wsi" jest BMWi3 oraz i8. Często je widzę. Słyszałem, że właściciele bardzo sobie chwalą .
Faktycznie, jak napisał inquiz, , to jeszcze nie są "pełnowartościowe produkty", zbyt dużo ograniczeń, ale ....
Jest sie czym podniecać. Miałem okazję spędzić prawie godzinę w salonie Tesli w NY. Tak długo, bo pomimo, że na wejściu zaznaczyliśmy, że nawet nie nosimy się z zamiarem zakupu, sprzedawca bardzo chętnie i dokładnie wszystko nam pokazał objaśnił i na koniec sam zaproponował przejażdżkę. Miedzy innymi był tam model "S" bez karoserii. Płyta podłogowa z kompletnym układem jezdnym i zawieszeniem. Wiecie jakie to robi wrażenie - prostota układu jezdnego? Składa się tylko z 9 współpracujących ze sobą części. Więc można powiedzieć, że może się popsuć 9 elementów - a ile jest części w konwencjonalnych silnikach i skrzyniach biegów? Nie zauważyłem, żeby były fatalnie wykończone, nie wiem skąd te opinie. Być może, do tego salonu wstawiono jakieś specjalnie dobrze wykończone modele . Zresztą dla mnie i tak zawsze bardziej interesuje jak auto jeździ, a jeździło wspaniale . Sprzedawca zabrał nas na przejażdżkę modelem X 100D. dwa razy uruchomił "procedurę startu" - 2,9 sekundy do 100km/s . To naprawdę robi wrażenie, a podczas normalnej jazdy samochód nie okazuje tego jak dużo waży. Jak dla mnie i X i S bardzo fajnie, choć "ascetycznie" wykończone wewnątrz. S ma bardzo fajny kształt, a Model 3, wręcz mi się bardzo podoba i chciałbym go kiedyś mieć
Na zdjęciach "S" i "X" wewnątrz podczas jazdy.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 12:08
autor: euyot
Marketing Szacun.
Tak powinno wyglądać podejście do klienta. Tego brakuje mi w Polsce.
dali poprowadzić?
Wiecie jakie to robi wrażenie - prostota układu jezdnego? Składa się tylko z 9 współpracujących ze sobą części. Więc można powiedzieć, że może się popsuć 9 elementów - a ile jest części w konwencjonalnych silnikach i skrzyniach biegów?
Słowo klucz - elektronika. A ta sypie się na potęgę w Teslach, mój kumpel się zajmuje ich serwisowaniem.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 12:24
autor: stach22
Piotruś, te pozytywy które wymieniłeś, o to właśnie chodzi.
To nie są ekologiczne zawalidrogi tylko pojazdy, które prostotą wykonania a co za tym idzie niezawodnością, podobnie osiągami biją tradycyjne auta.
Jechałem teslą w Amsterdamie, specjalnie wyczekałem w kolejce do Taxi żeby się przekonać jak to jest. No i od strony pasażera było zupełnie zwyczajnie.
Swoja drogą ilość stacji ładowania w Amsterdamie powala. To już nie jest zabawa, to jest realna rewolucja.
Jeśli się dorzuci deklaracje z podaniem daty zakończenia sprzedaży tradycyjnych jednostek w niektórych państwach Europy to sprawy wydają się być przesądzone.
Chlor, to jest jak narazie pierwsza zła opinia na temat i3 jaka słyszę.
Wszyscy testerzy których przeglądałem w necie zgodnie twierdzą, że to naprawdę świetnie się zbiera. Poniżej 7sek do setki i moment prawie 300N dostępny natychmiast to musi robić wrażenie.
Ale ja nie pisałem, że to się wolno zbiera. Pisałem o braku użyteczności na średniej wielkości wyspie.
Chlor, to jest jak narazie pierwsza zła opinia na temat i3 jaka słyszę.
Wszyscy testerzy których przeglądałem w necie zgodnie twierdzą, że to naprawdę świetnie się zbiera. Poniżej 7sek do setki i moment prawie 300N dostępny natychmiast to musi robić wrażenie.
Ale ja nie pisałem, że to się wolno zbiera. Pisałem o braku użyteczności na średniej wielkości wyspie.
No ale to właśnie na średniej wyspie powinno mieć sens, bo wszędzie niedaleko do gniazdka.
Może twój szef przeliczył kasę i stwierdził, że zaoszczędzi, podejrzewam, że taki i3 jest ciut droższy przy wypożyczeniu.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 13:09
autor: Chloru
stach22, akurat o problemy z wydawaniem gotówki na gadżety bym go nie podejrzewał. Stach jak się chce pojeździć po wyspie to te teoretyczne 140 km zasięgu to jest nic, dodaj do tego działającą klimę i się robi może z 80 (strzelam). IMHO dużo za mało jak na dzień zwiedzania.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 13:13
autor: stach22
No tak, klima może to dobić.
Jeszcze zależy jaki to był i3, bo niektóre mają dodatkowy mały silnik spalinowy o jakiejś pojemności 0,6 na którym można zrobić kolejne 150km w trakcie których doładowuje się aku. No ale pewnie za paki niepełny elektryk nie ma pełnych korzyści w sensie upustów, zwolnień etc.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 13:21
autor: Witek
Chora technologia lansowana przez odpowiednie lobby. Te auta są szalenie nieekologiczne. Nawet egologicznym Szwedom tak wyszło w testach, a im by zależało na odwrotnym wyniku.
Jakiś czas temu diesle były tak strasznie promowane, a teraz są w odwrocie. Nie wiadomo co będzie za 10 lat.
Czy ktoś miał do czynienia z autem wodorowym? W teorii to się wydaje ciekawe.
Bez przesady, w Polsce też są salony "frontem" do klienta.
W to nie wątpie. No szerzej mialem ma mysli nie tylko samochody (duzo kasy sprzedawca znotywowany) ale ogolnie obsluge. Chloru, paczaj powyżej com na myśli miał.
tylko samochody (duzo kasy sprzedawca znotywowany) ale ogolnie obsluge.
Dokładnie to samo miałem na myśli. Np. w AR byłem w trakcie czekania na lawetę po przerysowaniu poprzedniego auta. Pan był miły cierpliwy, cmokaliśmy sobie z 30 minut nad nową Giulią mimo, że od razu zaznaczyłem, że wszedłem do środka bo czekam na transport i deszcz pada. Na koniec dostałem wizytówkę i zaproszenie na jazdę testową.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 13:56
autor: stach22
Witek, dlaczego uważasz, że elektryki są szalenie nieekologiczne?
Z resztą, ropa i gaz i tak niebawem się skończą, tak czy owak...
Dokładnie to samo miałem na myśli. Np. w AR byłem w trakcie czekania na lawetę po przerysowaniu poprzedniego auta. Pan był miły cierpliwy, cmokaliśmy
Pamiętam jak w Poznaniu byłem na serwisie:
"Niech pan idzie do działu sprzedaży, bo w magazynie mają Abartha za ponad 100k, jeśli pan chce to go pokażą."
Czemu nie, poszedłem, zobaczyłem, że ma opcjonalny wydech, który mnie interesował i to pan odpalił silnik. Do tego przepraszał mnie, że mało wie o aucie, bo on na zastępstwie, on od Alfy. No to zapytałem się, czy mają Giuliettę. To się przejechałem QV, a pan mnie jeszcze przepraszał, że mają Mito QV, ale niestety jest w salonie i aby się nim przejechać to musieliby wiedzieć dzień wcześniej, ale nie ma problemu, mogę przyjść jutro.
Pamiętam też jazdę próbną A500 w Poznaniu i w Wawie. W Wawie, było śmiesznie... Pan wyjechał na główną (były światłą, nie wiem o co chodziło) i jazda próbna miała 2km do Ożarowa i nawrotka, a pan przy 120 dostawał zawału... W Poznaniu pan mi zawczasu ostrzegał gdzie są fotoradary, nie zająknął się jak poszedłem bokiem, a na życzenie przetestowania zawieszenia, czy mi kręgosłupa nie zmiażdży, pokierował mnie na dziurawą, remontowaną drogę...
Mam jeszcze bardzo miłe i profesjonalne doświadczenia z Volvo z 2003 roku oraz niesamowicie niemiłe z różnymi vw i innymi takimi paściami.
Witek, dlaczego uważasz, że elektryki są szalenie nieekologiczne?
To nie ja uważam. Wieeeele o tym napisano.
Elektryki, to już chyba nieodwołalne...?
: 26 lip 2018, o 14:52
autor: stach22
Witek, a to Ty nie wiesz, że prąd to nie tylko z kopalin? A im bardziej kraj rozwinięty tym prawie wcale. Zobacz, taka Francja, Niemcy, Japonia, Holandia etc.
Witek, a to Ty nie wiesz, że prąd to nie tylko z kopalin? A im bardziej kraj rozwinięty tym prawie wcale. Zobacz, taka Francja, Niemcy, Japonia, Holandia etc.
Nie wiem skąd masz dane, ale po kolei:
Francja - 19% energii ze źródeł odnawialnych
Niemcy - 30%
Japonia - 10%
Holandia - 12%