Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 2 paź 2009, o 18:01

pkh pisze: Warto dodatkowo być dilerem Subaru, jest szansa, że uwzględnisz sobie gwarancję. :idea: :razz:
gwarancje afaik uznaje centrala ;-)
pkh pisze: sie nauczyć jeździć trzeba tako rzecze A. Koper
tak, juz widze jak 70 letnie panienki w outbackach i 20 letnie siksy w wrxach jak pilnie studiuja jazde subarakami. Subaru Australia doplaca do biznesu jak nic.

Podobniez Subaru na Litwie tez doplacalo. Wlasciwie to dwa 'litewskie' subaru. Jak wiadomo Litwa jest tak poteznym rynkiem subaru, ze dostali na swoje starcia po 90% znizki w FHI :mrgreen:

Ale czyta sie fajnie... :mrgreen:



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 2 paź 2009, o 18:29

remek pisze: Ale czyta sie fajnie...
Ja juz reżimowe striny dawno przestałem czytac..
A następne auto to raczej na pewno nie będzie z FHI... :-(
Szkoda.... ;-(
Dolce far niente ;-)

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 2 paź 2009, o 18:57

darik pisze: Kupowałem go z przekonaniem, że wybieram auto bezawaryjne i całkowicie bezproblemowe
darik, Nie będziesz miał kłopotu - wystarczy, że złapiesz gdzie jest ten moment między, którym po puszczeniu sprzegla silnik nie gasnie a przed puszczeniem sprzegło jeszcze się nie pali... :wall:

pkh
0 gwiazdek
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 3 paź 2009, o 20:05

- wystarczy, że złapiesz gdzie jest ten moment między, którym po puszczeniu sprzegla silnik nie gasnie a przed puszczeniem sprzegło jeszcze się nie pali... :wall:[/quote]

No i nie wolno pod żadnym pozorem poruszać się zimą, broń bóg po sniegu .. dasz za dużo gazu nie puścisz do końca zapytasz na forum i już Cie mają :mrgreen:
Zapytaj importera. Do jazdy po śliskiej, mokrej , osnieżonej nawierzchni trzeba kupić FWD, gdyż tylko taki napęd dzięki buksowaniu kół na sliskim ratuje sprzęgło. (dobroczyńca).
W FHI o tym nie mają pojęcia i dalej się pchają w ten idiotyczny AWD. :x

PS
tam naprawdę tak piszą! zamiast przyznać, że sprzęgła są do kitu. W konsekwencji (odwalamy wszystkie zgłoszenia gwarancyjne jak leci) producent żyje w błogim przeswiadczeniu niezawodności itp. a szkoda bo dizelek jest ok.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 104 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 3 paź 2009, o 20:20

Ja to jestem ciekawy jak ta sprawa się rozgrywa w niemczech :idea: :?:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 3 paź 2009, o 20:39

Piter 35, pewnie normalnie ;) Jezdżą 50/90/130 i nic się nie psuje

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 104 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 3 paź 2009, o 20:44

Az może nie rozwinąłem myśli ale chodziło mi o kwestie gwarancyjne w razie takich problemów jak u nas są ze sprzęgłami :idea:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 3 paź 2009, o 21:22

Piter 35, zapewne też jest normalnie, ale np. problemu amorów oni praktycznie nie znają, podejrzewam ze sprzęgieł też nie. Relatywnie do Europy zachodniej to u nas nawet spokojnie jeżdźone auta są katowane.

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 17:03

Azrael pisze: Piter 35, zapewne też jest normalnie, ale np. problemu amorów oni praktycznie nie znają, podejrzewam ze sprzęgieł też nie. Relatywnie do Europy zachodniej to u nas nawet spokojnie jeżdźone auta są katowane.
Azrael, bez przesady - sądzę, że gówniane sprzęgło tak samo pali się w Polsce i w Reichu - jedyna różnica jest taka, że tam pewnie serwis mówi "entszuldigung her Kierownik, das ist ajn shajse sprzęgło und bite das ist ajn noje sprzęgło dla pan kierownik na gwarancji"

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 18:40

Alek pisze:
Azrael pisze: Piter 35, zapewne też jest normalnie, ale np. problemu amorów oni praktycznie nie znają, podejrzewam ze sprzęgieł też nie. Relatywnie do Europy zachodniej to u nas nawet spokojnie jeżdźone auta są katowane.
Azrael, bez przesady - sądzę, że gówniane sprzęgło tak samo pali się w Polsce i w Reichu - jedyna różnica jest taka, że tam pewnie serwis mówi "entszuldigung her Kierownik, das ist ajn shajse sprzęgło und bite das ist ajn noje sprzęgło dla pan kierownik na gwarancji"
Alek,
jestem takiego zdania jak Azrael.
To znacz, że w Polsce te rzeczy szybciej sie psują bo raz, że gorsze są drogi, a dwa, że kierowcy jeżdżą agresywniej.
W Niemczech szybko jeździ się po autostradach. Szybko ale płynnie. Poza autostradami spokojnie.
Jak się jeździ u nas - popatrz na przykład na jakąś pseudo-trasę z szerokim poboczem, taką gdzie się wyprzedza na trzeciego..., czy choćby na główne, przelotowe ulic największych miast.
To ma moim zdaniem zasadniczy wpływ na niższą trwałość aut u nas.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 18:46

Barbie od niemieckiego salonu uslyszala, ze nie mieli przypadku tluczacych tylnych amorow. :?

Wiekszosc testow aut w PL mowi o tym, ze w danym modelu jest nietrwale zawieszenie. Ja mysle, ze to drogi do tylka, autom nic nie jest.
Tzn. producenci produkuja swoje modele dla cywilizacji, a ta jeszcze nie dotarla do zarzadu drog w Polsce.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 81 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 19:57

No to u mnie prawie jak w Niemcach gut drogi = gut sprzęgło =gut zawiecha = się ogólnie gut maszyna
Subaru Legacy :giggle:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 20:05

Gump, bo nie dyszel :mrgreen:

A tak w ogóle to jesteście jak te katarynki. Drogi w Polsce wcale nie są takie złe już teraz. Mnóstwo się ostatnio wyrównało. Ale nie ma to jak sobie ponarzekać, no nie?

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 20:27

minimus pisze:
A tak w ogóle to jesteście jak te katarynki. Drogi w Polsce wcale nie są takie złe już teraz.
a w ktorej to czesci Polski mieszkasz, ha? ;-)

Choc rzeczywiscie, Bielawke mi remontuja. 200 metrow drogi siekneli w rok. Teraz dorabiaja drugie 200 metrow i rondo :mrgreen: Za rok jak nic bedzie hajłej. Wykonawca posiada na stanie jedna koparke i srednio 4 chopa. Potrafia nic nie robic przez tydzien - dosłownie nikogo nie ma.

Wymienili takze nawierzchnie wreszcie po ilus latach na glownej ulicy - szkoda, ze akurat padał deszcz ;-)

Kolega widzial fajne latanie dziur. Przyjechala cala ekipa Zukiem. Wysiedli. Wrzucili kawalek asfaltu w dziure i spawarka skleili :mrgreen:

Ale i tak mysle, ze bedzie dobrze...

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 20:45

pewnie jest jak z przekladniami kierowniczymi.. soltysy z SIPu mowili, ze nie ma tematu, a w niemczech zapraszano wlascicieli na darmowa wymiane przekladni, bo stukaly.. i wymieniano wsjo, niezaleznie czy stukaly czy nie..

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 20:52

gregski pisze:pewnie jest jak z przekladniami kierowniczymi.. soltysy z SIPu mowili, ze nie ma tematu, a w niemczech zapraszano wlascicieli na darmowa wymiane przekladni, bo stukaly.. i wymieniano wsjo, niezaleznie czy stukaly czy nie..
Może SIP także tak musial, tylko "zapomnial"...
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 104 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 22:02

FUX pisze: Może SIP także tak musial, tylko "zapomnial"...
:mrgreen: To normalne w MatrixSipie :idea:

pkh
0 gwiazdek
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 23:42

U Niemców jest fajnie. W serwisie Chryslera, gdzie nota bene auto było kupione, her ober stwierdził pierwszy przypaek :o wadliwego "prawego" amortyzatora i zarzadził parzystą wymianę. :thumb: Zarzekał się ... że to nie jest możliwe, że feler itd. ...................A to tylko nasze drogi. Poza tym sami wyryli "wadę" nikt nie zwracał na to uwagi!!!! W naszych serwisach to kosmos. Na tym samym przeglądzie chłopcy z serwisu stwierdzili również odpryski na felgach i zabrali klamoty do piaskowania/malowania i co tam trzeba.... Może to był przypadek, może standard nie mam pojęcia.
Nie można mieć do nikogo zastrzżeń jeżeli profesjonalnie i prawdiwie wyjaśni problem. Ale wciskanie dorosym ludziom, którzy wydali kupę kasy na swoje auta kitów o braku umiejętności, wadliwych podjazdach garażowych itp. to przegięcie. Już słyszałem że w zwiazku z dziurawymi drogami w Polsce koniec z gwarancją na zawias. Ponoć jak będzie deszczowe lato i duży opad zimą zabiorą gwarancję na korozję.. :lol:
Wcześniej jeździłem bmw. O serwisie nie będę wspominał - to u nas jakaś choroba, ale nikt nie wciskał takich głupot.
Mam wrażenie (co nie dotyczy wyłącznie SIP) że jak już kupisz auto to już jesteś pasozyt i tyle. Ile się nasłuchałem że OBK nic lepszego na nasze drogi że pancerny, legendarnie niezawodny itd., kupiłem i się okazało że nie umiem jeździć. :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 104 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 4 paź 2009, o 23:51

pkh pisze: kupiłem i się okazało że nie umiem jeździć.
Ot widzisz :idea: , musiałeś wywalić ze 100 kawałków by dowiedzieć się ,że nie umiesz jeździć :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 00:22

Piter 35 pisze:musiałeś wywalić ze 100 kawałków by dowiedzieć się ,że nie umiesz jeździć :mrgreen:
nie, nie, nie. wywalił 100 kPLN, żeby dowiedzieć się, że musi pojechać na SJS. :giggle:


a tak zupełnie poważnie, to SIP ... jest firmą z Krakowa i reprezentuje krakowskie podejście do biznesu. uwierzcie, wiem, co piszę.
Kraków klimatycznym miastem jest. i baaardzo fajni mieszkańcy są prywatnie. ale interesy z nimi, to sama nieprzyjemność. a najgorsze jest to, że ta nieprzyjemność wynika z jednej, bardzo krakowskiej cechy: traktują cię jak boga, przed zakupem/zatrudnieniem/transakcją/niepotrzebne skreślić, traktują cię jak śmiecia zaraz po podpisaniu "cyrografów". dodatkowo "jakość" jest postrzegana w jeden sposób: robimy najtaniej, byleby odbiorca się nie wściekł.
są wyjątki, jak wszędzie, ale wierzę, że to co napisałem wyżej, to jednak reguła.

minimus pisze:Drogi w Polsce wcale nie są takie złe już teraz. Mnóstwo się ostatnio wyrównało. Ale nie ma to jak sobie ponarzekać, no nie?
hmmmmmm........
1. "przejażdżka" drogami na zachód od Odry pozostawia jednak niezapomniane wrażenie. wrażenie, że "droga", to nie równa i odpowiednim oznakowaniem mrzonka nieosiągalna, tyko rzeczywistość. czyli "się da".
2. po wejściu do UE, ustabilizowała sie nam strategia przemieszczania sie po Polsce:
- jak najdłużej na drogach dwupasmowych
- używać "żółtych" dróg trzycyfrowych.


bo drogi trzycyfrowe nie podlegają ministerstwu (w Warszawie), tylko władzom lokalnym. efekt: mnóstwo kilometrów dróg gminnych (trzycyfrowych) jest wyremontowane, równe i relatywnie niemęczące. drogi krajowe, dla odmiany, są .... jakie są. dlaczego? bo na szczeblu ministerialnym, całopolskim itd... trzeba ustalić, kto ma się przy budowie najwięcej nachapać
a to nie jest łatwe :whistle:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 10:53

damaz pisze: 2. po wejściu do UE, ustabilizowała sie nam strategia przemieszczania sie po Polsce:
- jak najdłużej na drogach dwupasmowych
- używać "żółtych" dróg trzycyfrowych.

W niedzielę wieczorem i piątek wieczorem, a także w wakacyjne weekendy, tylko trzycyfrowymi albo mniejszymi bo lepiej jechac niż stać. No i jeszcze ważne - w wymienionych dniach do i z Warszawy tylko helikopterem.

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 57 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 12:32

Azrael pisze: No i jeszcze ważne - w wymienionych dniach do i z Warszawy tylko helikopterem.

tudzież teleporterem.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 13:08

Azrael pisze:
damaz pisze: 2. po wejściu do UE, ustabilizowała sie nam strategia przemieszczania sie po Polsce:
- jak najdłużej na drogach dwupasmowych
- używać "żółtych" dróg trzycyfrowych.

W niedzielę wieczorem i piątek wieczorem, a także w wakacyjne weekendy, tylko trzycyfrowymi albo mniejszymi bo lepiej jechac niż stać.

CIIII bo się wyda!!

wczorajsza sytuacja: wjazd do Krakowa o 19.30 od strony Sandomierza, czerwona 79 - korek długości kilku km tymczasem prawie równoległa żółta 776 pusta

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 16:02

gootek pisze: To znacz, że w Polsce te rzeczy szybciej sie psują bo raz, że gorsze są drogi, a dwa, że kierowcy jeżdżą agresywniej.
Nie, no chwila... zawias, amortyzatory i szereg innych rzeczy moze sie psuc ze wzgledu na stan naszych drog i styl jazdy moze tez... ale do licha ciezkiego nie sprzeglo w subaru, ktore jest poprostu do dupy. Nie slyszalem zeby systemowo palily sie sprzegla w toyotach, fiatach i inny toczydlach ktore jezdza przeciez po tych samych drogach co subaru.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

Post 5 paź 2009, o 16:04

Alek pisze: Nie slyszalem zeby systemowo palily sie sprzegla w toyotach, fiatach i inny toczydlach ktore jezdza przeciez po tych samych drogach co subaru.

Ile z nich ma AWD i diesla? :)

ODPOWIEDZ