Broń Cię Panie Boże przed tym miejscem!
Zmyliło mnie to że człowiek tak mądrze pisze i się wypowiada i ma zdjęcie silnika typu boxer
No cóż, faceci są wzrokowcami..
Szukałem długo i niestety nie trafiłem w odpowiednie miejsce więc nie mogę Ci w tym pomóc jeśli chodzi o montaż instalacji.
Oddałem do LPG masters auto na serwis, wymianę wtrysków i reduktora, STROJENIE.
O ile montaż przeprowadzony prawie prawidłowo, poza przewodem od gazu dotykającym wydechu (wystarczyło złapać przewody trytytytką wyżej)
, luźnymi cybantami na listwie. Nie potrafił wystroić tego auta kilkukrotnie na yeti i hana.
Cenowo - tanio nie było... 4x yeti, filtry czaja x2 z papierem w środku, reduktor kme gold 1600 pln z montażem i zjebanym strojeniem -, aczkolwiek jakby wszystko było dobrze na pewno bym go polecał, cena rzecz drugorzędna przy zadowoleniu klienta.
Auto gasło przy mocnym hamowaniu. Pan stwierdził że wtryski do reklamacji. itd itp, po kilku tygodniach dostałem inne wtryski po delikatniej kłótni - hana- niestety nie dało się tego zestroić u ww "montażysty"
Oczywiście mogłem dalej jeździć na reklamacje, ale szkoda mi było auta po tym jak jezdziłem 3 h szarpiącym i gasnącym autem z właścicielem tego warsztatu nie wiedząc co jest tego przyczyną i jak to rozwiązać <żałuje że tego nie nagrywałem> .
Więc uważaj żebyś się nie wkurwiałał jak ja i nie płacił 2 razy
Natomiast co do strojenia to mam naprawę konkretnego człowiek (Marcin L) który w 10 min naprawił mi auto a później wystroił odpowiednio z AFR i OBD.
Cała operacja trwała z 2 h.
Spalanie jest na podobnym poziomie co Pb a różnicy w działaniu Pb/Lpg nie zauważyłem.
Polecił mi go człowiek z forum LPG, któremu pan z Lpg masters zakładał gaz do Subaru Imprezy 2.0T, niestety nie był zadowolony z jego usług podobnie jak ja.
Do wglądu wątek o "NIE polecanych warsztatach" na forum o LPG.
Poczytaj sam, zdecyduj, podziel się opiniom.
Dobrą robotę, fachowców trzeba chwalić i polecać a papraków piętnować !
Jak miałem auto zestrojone prawidłowo to micha się cieszyła tak jak w momencie zakupu i zapłacił bym 2x wiecej
Nie piszę tego złośliwie żeby było jasne, tylko stwierdzam fakty i oceniam pracę człowieka który twierdzi że się na tym zna.
Pozdrawiam Pana Arkadiusza właściciela Lpg masters i mam prośbę: NIECH PAN SIE NIE UCZY NA AUTACH KLIENTÓW !
Więcej pokory i szacunku do klienta, bo z takim nastawieniem to dalej Pan będziesz się dziwił że u innych pełny plac aut a u pana nie.