Strona 1 z 3

Forester - rozrząd

: 11 sty 2009, o 23:41
autor: Sławek
Mam dylemat: korzystam z serwisu (nie ASO bo u mnie na prowincji to jest z nim różnie) no i w serwisie specjalizującym się w bryczkach japońskich twierdzą, że duża różnica w cenie rozrządu orginalnego (dystrybuowanego w sieci ASO) a tzw. nieorginalnego jest niczym nie usprawiedliwiona i doradzają mi jakiś inny. Technicznie to ten nieASOwski serwis jest lepszy no więc mam zagwozdkę. Forek ma 100 na liczniku i trzeba podjąć decyzję. Znajomi doradzają trzecią alternatywę tj. duży przegląd z wymianą rozrządu w Germanii (mam do nich tylko 100 km) bo taniej i lepiej. No ale to już chyba zupełna paranoja.Do dobrego (chyba) ASO w Poznaniu mam 300 km do Warszawy 600. :wall: Może ktoś zna dobry serwis przy zachodniej granicy? Forek jest MY 2003 z turbinką ale zbyt go nie upalam jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie. :giggle:

Re: Forester - rozrząd

: 11 sty 2009, o 23:45
autor: Godlik
Sławek pisze:Mam dylemat: korzystam z serwisu (nie ASO bo u mnie na prowincji to jest z nim różnie) no i w serwisie specjalizującym się w bryczkach japońskich twierdzą, że duża różnica w cenie rozrządu orginalnego (dystrybuowanego w sieci ASO) a tzw. nieorginalnego jest niczym nie usprawiedliwiona i doradzają mi jakiś inny. Technicznie to ten nieASOwski serwis jest lepszy no więc mam zagwozdkę. Forek ma 100 na liczniku i trzeba podjąć decyzję. Znajomi doradzają trzecią alternatywę tj. duży przegląd z wymianą rozrządu w Germanii (mam do nich tylko 100 km) bo taniej i lepiej. No ale to już chyba zupełna paranoja.Do dobrego (chyba) ASO w Poznaniu mam 300 km do Warszawy 600. :wall: Może ktoś zna dobry serwis przy zachodniej granicy? Forek jest MY 2003 z turbinką ale zbyt go nie upalam jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie. :giggle:
A czy ten nieASOwski serwis da Ci gwarancję na kolejnych 100kkm na tych nieoryginalnych częściach? Czy różnica w cenie jest tak duża?
Moim zdaniem, jeżeli w Niemczech jest taniej, to dlaczego nie skorzystać?

Re: Forester - rozrząd

: 11 sty 2009, o 23:49
autor: devlin
Też pojechałbym do DE. Przypuszczam, że dadzą gwarancję na wymianę, co w PL nie występuje, realnie rzecz biorąc.

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 00:43
autor: Sławek
Dzięki za odpowiedzi ale to jednak dla mnie szok doradzacie mi tych paskudnych szwabów a fe :wall: Jeszcze kilka takich rad i naprawdę do nich pojadę. Serwis ich mam 60 km od siebie. Ludzie doradźcie coś innego pliz :thumb:

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 00:56
autor: So What!
Sławek, polecam ASO w Krakowie. Jak Ci się chce, to wpadnij.

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 21:50
autor: Sławek
Dzięki. No to już bym miał blisko i do Rzeszowa (jeśli tam jest jakieś dobre ASO?) :mrgreen:
Słuszna uwaga o tej gwarancji, że nieASO jej nie daje. Jako ciekawostkę zapodam, że znajomy robił przegląd gwarancyjny po 60 tkm (pod koniec gwarancji) w DE i dostał bezpłatne assistance na rok a cena była niższa o 20% niż w PL no ale prawdę mówiąc to i EUR było 20% tańsze. Może SIP sie wypowie bo ja nie kumam już o co biega no ale ja jestem prosty człowiek i niewiele kumam :-( . Może dlatego to subaru w PL jest wciąż marką niszową i o to biega. Mamy samochody niszowe można by rzec, że wręcz elitarne :thumb: powinni jeszcze ceny na części w ASO podnieść (bo czas oczekiwania na nie i tak jest dość długi) i wtedy wogóle zejdziemy do podziemia :whistle:

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 22:25
autor: So What!
Sławek pisze: Może SIP sie wypowie bo ja nie kumam
SIP się tu raczej nie wypowie ;-)

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 22:28
autor: tadeklodz
Diler na Litwie powiedział mi że najtańsze przeglądy są w niemczech potem Litwa a najdrożej w Polsce .Niestety z Łodzi jest wszędzie daleko

Re: Forester - rozrząd

: 12 sty 2009, o 23:44
autor: Konto usunięte
Sławek pisze: Może SIP sie wypowie bo ja nie kumam już o co biega

Ja też jestem prosty człowiek, ale czytałem ostatnio, że Subaru w Niemczech zostało uznane za najlepszy serwis dla konsumenta. Powód takiej dobrej obsługi? Jak napisano w podsumowaniu, jeśli ktoś jest dealerem takiej niszowej marki i sprzedaje niewiele samochodów, to musi dbać o klienta.

W PL parę lat temu (bo teraz nie wiem jak jest) dealerstwo mowiło, że nie sprzedadzą STi komuś, kto nie miał wcześniej mocnego Subaraka :o (albo coś w tym guście, w każdym razie towar nie dla mas).

To chyba pokazuje dostatecznie różnicę podejścia.

Wiem że SIP nas czyta (pozdrawiam mimo wszystko) więc proponuję trochę zmienić podejście na bardziej "frontem do klienta" (wiem, że to trudne) a nie pójść na łatwiznę i nazwać mnie wichrzycielem (ktoś mnie tak z FSIP nazwał swojego czasu gdy zapytałem tam o przegląd w nieautoryzowanym serwisie), bo chyba jest coś nie tak, że muszę jechać z Warszawy na przegląd do Białegostoku bo w prawie dwumilionowym mieście serwis albo nie umie mi dokręcić śrub pod osłoną silnika po wymianie oleju (Dukiewicz - ale polecam sprzedawcę, Eryk jest super), albo patrzy na mnie z obrzydzeniem (Koper - wiem, że inni mają dobre wrażenia, ale ja widocznie jestem niekompatybilny z tym serwisem), albo wycenia usługi na poziomie Maybacha (Dawoj przegląd po 15000 w Forku wycenił przynajmniej 200 zł więcej niż następny serwis warszawski) albo się nie da kartą zapłacić (Nivette - zasłyszane, więc mogę się mylić). No sorry. Czy to jest poważna firma czy budka pana Heńka.

Problem jest chyba ogólnokrajowy, bo w Szczecinie też nie lepiej:

http://www.iwsti.com/forums/gr-general/ ... story.html

A kurs euro poszedł w górę i ceny aut też, więc może czymś przyciągnąć klienta :?:

Sławek, chyba jednak Niemcy zostają.

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 19:41
autor: Sławek
Boys i to ma być patriotyzm. A ja chcę popierać swoich ale co zrobić jak oni nie chcą. Może to jakaś pralnia pieniędzy i im w ogóle nie zależy na klientach?
A ten list rozgoryczonego Kanadyjczyka z postu powyżej to już totalne dno. :x Ciekawe czy mu nasz kochany SIP odpowie. Bo Japończycy chyba się nie odezwą. Jest kryzys i mają co innego chyba do roboty niż udzielanie odpowiedzi jakiemuś upierdliwemu Kanadyjczykowi. :mrgreen:

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 20:00
autor: burzum
Sławek,
jedź do Poznania do ASO. Jak nie bedziesz mial co robic czekajac na koniec przegladu, to cos zorganizujemy. Daleko nie masz...
A ceny --- ponegocjujesz.

Piotr

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 20:28
autor: jarmaj
:?
Sytuacja, a szczególnie rozmowy, opisane przez tego Kanadyjczyka są tak niewiarygodne, że aż prawie nie sposób w niektóre z nich uwierzyć.

Ale jeżeli to prawda... Załamka.... :-|

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 21:06
autor: Godlik
Podoba mi się jeden komentarz:
"49,000 EURO!! Holy Crap"
:mrgreen:
Chociaż jednak :x :wall:

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 21:37
autor: Piter 35
Przeczytałem ten list i jeśli to prawda to prawdziwy koszmar :evil:

Re: Forester - rozrząd

: 13 sty 2009, o 22:23
autor: Sławek
Imiona tych Panów są niestety prawdziwe. Czy ta sytuacja miała miejsce to oczywiście nie wiem ale czy temu facetowi chciałoby się tyle pisać gdyby to była nieprawda wątpię. Niestety totalna porażka, p.Koper z jakiejś ostatniej wpadki się wiarygodnie wytłumaczył no i najważniejsze że przeprosił a ponadto chyba sam nie był w niej zamieszany a tu jest podany właściciel. Wierzyć się nie chce. Totalne dno, myśleli, że walną zagraniczniaka i nic nie zrobi, nie zainterweniuje. Normalnie mi wstyd. Byłem parę miesięcy w Kanadzie i ludzie tam byli bardzo przyjaźni dla mnie a tu taki kanał. :x :wall:

Re: Forester - rozrząd

: 14 sty 2009, o 17:56
autor: Konto usunięte
Sławek, zrób jak pisze burzum i wal do Poznania. Chyba najbliżej a z tego co pamiętam to opinie pozytywne.

Re: Forester - rozrząd

: 16 sty 2009, o 19:24
autor: Tasior_Miedziak
Konto usunięte pisze: Problem jest chyba ogólnokrajowy, bo w Szczecinie też nie lepiej:

http://www.iwsti.com/forums/gr-general/ ... story.html

A mnie sie podobal komentarz oszukanego Kanadyjczyka na jedna z wypowiedzi z tamtego forum:

If you have never been to Poland...don't criticize. If you saw the caliber of women here...you would understand...

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 09:26
autor: Konto usunięte
Podbijam temat.

Sławek, czy wykonałeś operację rozrząd w Niemczech? Stuka mi 90k w forku i muszę się zacząć mentalnie przygotowywać do rozrządu. Ciekaw jestem Twoich wrażeń.

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 09:29
autor: FUX
Przyjedź rano na Chlejady i zrób u Marka... ;-)

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 10:23
autor: Gootek
Przecież Warszawa to nie Szczecin.
Dobrych serwisów Subaru jest w stolicy być może mniej niż aktywnie reklamujących się agencji towarzyskich...
ale jednak jest wybór.

Najlepiej byłoby oficjalnie ogłosić przetarg na wymianę tego rozrządu - szczegółowo określić wymagania techniczne, zasady gwarancji, itd...
i niech robotę wykona najtańszy oferent.
:cofee:


;-)

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 10:31
autor: Konto usunięte
Лукашэнка, niezła myśl, gorzej gdy nie będzie zainteresowania i trzeba będzie potem prosić, żeby ktoś zrobił ten rozrząd ;-)

Ale wrażeń z niemcowni też jestem ciekaw. Bywam na wakacjach w tamtych rejonach. Nie ma to jak odpocząć od obowiązkowej nudnej plaży, wyskakując na calutki dzień do warsztatu pod pretekstem dbania o rodzinę ;-)

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 11:00
autor: Gootek
No tak, w położonym nieopodal bałtyckich plaż Berlinie z pewnością można liczyć na Subaru-Komplettservice: zuverlässig und kostengünstig!
Czego się nie robi dla rodziny.
;-)

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 14:42
autor: czajos84
znacie jakiś dobry serwis Subaru w Czechach? np. okolice Ostravy

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 15:05
autor: Gootek
W samej Ostravie są dwa autoryzowane serwisy.
Poza tym jeszcze po jednym mają Frýdek Místek i Opava.
http://www.subaru.cz/moravskoslezsky.html

Więcej próbowałbym się dowiedzieć tutaj:
http://www.subaruclub.cz/
albo tutaj:
http://www.subaru.com.cz/
gdybym znał lepiej ten piękny język.
:->

Re: Forester - rozrząd

: 2 maja 2011, o 18:46
autor: Sławek
Ostatecznie, ponieważ byłem u rodziny koło Poznania, posłuchałem burzuma i zrobiłem w ASO Poznań. O cenie nawet żonie nie mówiłem bo nawet teraz to strach o tym sobie przypomnieć. Natomiast szwagroszczak ma 2,5 XT i sobie zafundował to samo w Germanii. Jest zadowolony a zapłacił 500 EUR za wszystko. Robił w serwisie Subaru. Dziwne ale prawdziwe. No ale on jest abnegat samochodowy i na niczym się nie zna ale jego Forek jeździ i mojego wciąga nosem tzn, że by wciągał jak bym ja go prowadził. :mrgreen: