Strona 3 z 3

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 22:23
autor: kitewinger
Hmm, Jarmaj a te synchronizatory robić czy olać temat? Ten zgrzyt zdarzył się kilka razy, częściej pojawia się przy wrzucaniu wstecznego jak są wyższe obroty.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 22:30
autor: Alan, Alan, Alan!
kitewinger, przy wrzucaniu wstecznego i jedynki bardzo często są problemy w Subaru. TTTM. Podbij ('kopnięciem' w gaz) lekko obroty na wciśniętym sprzęgle, albo wciśnij sprzęgło jeszcze raz jeżeli nie pomoże.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 22:35
autor: Chloru
kitewinger pisze: Hmm, Jarmaj a te synchronizatory robić czy olać temat? Ten zgrzyt zdarzył się kilka razy, częściej pojawia się przy wrzucaniu wstecznego jak są wyższe obroty.

Synchronizator wstecznego zrobić koniecznie ! ;-)

kitewinger, 90% skrzyń na rynku nie ma synchronizowanego biegu wstecznego. Stąd częste zgrzyty jak chcesz zaszybko wbić "R". Trzeba poczekać aż obroty spadną. Jak to nie pomaga to tak jak pisze remek, jeszcze raz wysprzęglić.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 22:58
autor: FUX
jarmaj pisze: chociaż jazda 3 bieg -> 5 jest hmmmm.... delikatnie mówiąc dość osobliwym pomysłem
Czasami tak zrobię, jak obrotomierz przy wyprzedzaniu na 3 zamknę; zawsze staram sie wyrownać obroty, przed puszczeniem sprzęgła na 5-ce.
Ale to kwestia doświadczenia.... :oops:

;-)

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 23:08
autor: Alan, Alan, Alan!
Chloru pisze: Trzeba poczekać aż obroty spadną.
Chloru, mi w Żabie, Wiśni i Subarbie pomaga podbicie (przy stojącym aucie) i jak opadną jeszcze raz wbić. ;-) Samo czekanie, aż jałowe spadną mogło by trochę potrwać :mrgreen:

Nawet jeżeli to bez sensu, to działa i się kłócić nie będę z autem :mrgreen:

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 26 sty 2010, o 23:51
autor: Chloru
remek, ale kulega pisze, że jak wbija wsteczny przy wyższych obrotach to mu chrupie. To mu napisałem coby poczekał. Zgadzam się z metodą - kopniak w gaz albo wysprzęglenie. Działa nie tylko w Twoich autach ;-)

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 27 sty 2010, o 03:54
autor: Alan, Alan, Alan!
Chloru pisze: remek, ale kulega pisze, że jak wbija wsteczny przy wyższych obrotach to mu chrupie
a to ajm sory mejt.

W każdym razie dobra informacja to taka, że Subaraki nie lubią wstecznego i jedynki i nic się nie psuje. Z 5. gorzej, ale jak zdarza się rzadko to bym nie tragizował, być może problem tkwi w sposobie wrzucania.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 27 sty 2010, o 16:32
autor: kitewinger
5 zdarzyla sie może z 3-4 razy, co do 1 i wstecznego to rzeczywiście jak obroty spadną to jest ok ew. wysprzęglanie. Dzisiaj rozmawiałem z kolegą, który ma teraz nowe Legacy i też mu czasami zgrzytnie, ponoć taki urok tych skrzyń :-p W Volvo bym się tym chyba przejmował i wkurzał w Subaru mam to w pompie bo pięknie jeździ :-d

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 25 sty 2011, o 09:29
autor: szmerglak
Witam, sprzęgło w moim "leśniku" 2,0 X również kończy swój żywot przy 130 kkm - wymieniam je właśnie w MTS u Pana Marka w Dzierżoniowie - - jedynie tam fachowo i bez fuszerki ;-) pozdro dla całej ekipy z MTS !!

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 25 sty 2011, o 11:44
autor: Matiz
remek pisze:kitewinger, przy wrzucaniu wstecznego i jedynki bardzo często są problemy w Subaru. TTTM. Podbij ('kopnięciem' w gaz) lekko obroty na wciśniętym sprzęgle, albo wciśnij sprzęgło jeszcze raz jeżeli nie pomoże.
To co powiecie jak czasem obie metody nie pomagają ,a wręcz przeciwnie: Po lekkim popuszczeniu sprzegła wsteczny w końcu wskoczy? :o Po prostu lewarek dochodzi do połowy i dalej nawet na chama nie ma co pchać (a jak na chama,a wręcz kata, to wejdzie ,ale z radosnym BZZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzzY! :x )
Czasem mam wręcz tak drastycznie (np garaż gdy "źle" stane) ze musze rozbujać auto żeby sie tryby zgodziły :lol:

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 8 sie 2011, o 21:45
autor: Jata
Witam
Wpadł mi Forester (wolnossący 2001r) do kałuży i wyjechać nie chciał :->
Prawie całe przednie koła były zanurzone.
Wlało się przy okazji trochę wody do wnętrza.
(Podłoga do suszenia)

Pojawiły się przy okazji problemy ze sprzęgłem (tak sądzę)
Mianowicie powyżej 2k obrotów samochód nie przyspieszał, a obroty gwałtownie rosły
(oczywiście przy wciskaniu pedału gazu).
Wczoraj przypadłość ta ustąpiła.
Czy jest możliwe, że do sprzęgła dostała się woda i po jakimś czasie sprzęgło "wyschło" i teraz działa prawidłowo ?

Pzdr.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 8 sie 2011, o 21:57
autor: FUX
Jest. Choć mało prawdopodobne.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 6 lis 2012, o 14:52
autor: czarkinson
Witam!
Mam pytanie odnośnie sprzęgła w Foresterze 2.0i z 1999 roku.
Samochod ma przebieg 220000 km a sprzeglo bylo wymieniane przy 200000
Po wymianie, sprzeglo lapie bardzo nisko, praktycznie przy podlodze. Trzeba bardzo delikatnie puszczac, zeby nie szarpalo. Casem przy ostrzejszym ruszeniu potrafi szarpac ostro, ze trzesie cala buda.
Czy jest mozliwosc regulacji tego sprzegla, czy moze zostalo ono zle zamontowane?
Pozdrawiam
Czarek

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 6 lis 2012, o 16:50
autor: Slaviola
Może przy wymianie sprzęgła trzeba było trochę "zjechać" koło zamachowe ?
Możliwe, że koło zamachowe jest trochę nie równe i stąd te szarpanie :-/

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 6 lis 2012, o 19:52
autor: vibowit
czarkinson, TTTM.
Czasami pomaga lekkie przypalenie.

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 7 lis 2012, o 11:25
autor: czarkinson
A czy jest mozliwosc regulacji wysokosci pedala? Bo wydaje mi sie ze lapie sprzeglo zbyt blisko podlogi

Re: [Forester] Koniec sprzegla ?

: 7 lis 2012, o 21:55
autor: tczmana
Od niedawna w moim forku wersja s /tb pojawił się niepokojacy odgłos tak jakby ocierały o siebie metalowe czesci.
Dźwięk ten towarzyszy zawsze podczas ruszania oraz przy redukcji z 3 na 2 - podczas normalnej jazdy wszystko jest ok - dodam że sprzęgło się nie ślizga. Nie wiem czy to oznaka kończącego się sprzęgła, czy tez łożyska oporowego . Czy ktoś miał podobny problem ....? ;-)