Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Mamy speca - Grzesiek_67
Mamy miernego adepta - mnie
Bergen też coś zeznawał w temacie
Simona jeszcze nie ma - ale nie uprzedzajmy faktów, jak zwykł mawiać Wołoszański
Masz pytania do latających? A może masz lęk wysokości? Podziel się z nami tą informacją
Mamy miernego adepta - mnie
Bergen też coś zeznawał w temacie
Simona jeszcze nie ma - ale nie uprzedzajmy faktów, jak zwykł mawiać Wołoszański
Masz pytania do latających? A może masz lęk wysokości? Podziel się z nami tą informacją
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
To ja pierwszy Mam lęk wysokości, w wakacje w prezencie urodzinowym chciałbym skoczyć w tandemie. Wiem że przeszkodą jest waga, ale dam radę się zmieścić Jedynym problemem zostaje mój strach, pewnie zamknę oczy w pierwszej fazie lotu. Jak umówie się z gościem że jak będziemy u góry to niema zmiłuj, to jakoś mnie przymusi czy oleje ?Gdzie polecacie się wybrać na ten dziewiczy skok? Chciałbym wyrozumiałego tandem instruktora :-P
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
- warp9
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
- Auto: Celica ST182/ Vitara V6/Evo VIII/Impreza WRX
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Osobiscie polecam Piotrkow TrybunlaskiTomir pisze:To ja pierwszy Mam lęk wysokości, w wakacje w prezencie urodzinowym chciałbym skoczyć w tandemie. Wiem że przeszkodą jest waga, ale dam radę się zmieścić Jedynym problemem zostaje mój strach, pewnie zamknę oczy w pierwszej fazie lotu. Jak umówie się z gościem że jak będziemy u góry to niema zmiłuj, to jakoś mnie przymusi czy oleje ?Gdzie polecacie się wybrać na ten dziewiczy skok? Chciałbym wyrozumiałego tandem instruktora :-P
http://www.skydive.mnet.pl/kimmy.htm
I faceta o ksywie "Trener"
Strach to bylby, gdybys sam spadal. W tandemie to sama przyjemnosc
Ktoś kiedyś, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, polecał coś takiego:Tomir pisze:To ja pierwszy Mam lęk wysokości, w wakacje w prezencie urodzinowym chciałbym skoczyć w tandemie. Wiem że przeszkodą jest waga, ale dam radę się zmieścić Jedynym problemem zostaje mój strach, pewnie zamknę oczy w pierwszej fazie lotu. Jak umówie się z gościem że jak będziemy u góry to niema zmiłuj, to jakoś mnie przymusi czy oleje ?Gdzie polecacie się wybrać na ten dziewiczy skok? Chciałbym wyrozumiałego tandem instruktora :-P
http://tandemy.pl/
Fido, Grzesiek - a co, może nie?
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Ja mam lęk gruntu, wysokość lubię, nawet bardzo.
Tomir, jako żeś mój krajan, to zapewne byś skakał w tandemie w AG, gdzie ziomy nie są skore do pertraktacji na wysokości 4 km
W każdym razie w uprzęży do tandemu raczej nie masz jak się opierać. Po prostu gdy nadejdzie pora, PAF, bo to on w AG lata w tandemie (a przynajmniej latał, jak ja skakałem) wstanie, i nie zważając na Twoje wrzaski zrobi krok w otchłań
Jeśli jakiś skoczek spanikuje i nie skoczy, nie ważne czy sam, czy w tandemie, to sytuacja bardzo nie lubiana w środowisku, ponieważ w takim wypadku kierownik skoków, który także chciałby sobie skoczyć, musi wracać na pokładzie razem z owym niefortunnym skoczkiem. A jak skaczesz w tandemie, to jest was dwóch.
Poza tym, co to za frajda skakać w tandemie...
Tomir, jako żeś mój krajan, to zapewne byś skakał w tandemie w AG, gdzie ziomy nie są skore do pertraktacji na wysokości 4 km
W każdym razie w uprzęży do tandemu raczej nie masz jak się opierać. Po prostu gdy nadejdzie pora, PAF, bo to on w AG lata w tandemie (a przynajmniej latał, jak ja skakałem) wstanie, i nie zważając na Twoje wrzaski zrobi krok w otchłań
Jeśli jakiś skoczek spanikuje i nie skoczy, nie ważne czy sam, czy w tandemie, to sytuacja bardzo nie lubiana w środowisku, ponieważ w takim wypadku kierownik skoków, który także chciałby sobie skoczyć, musi wracać na pokładzie razem z owym niefortunnym skoczkiem. A jak skaczesz w tandemie, to jest was dwóch.
Poza tym, co to za frajda skakać w tandemie...
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Życzę Ci w takim razie podróży do JaponiiChloru, do każdego cywilizowanego kraju dojadę Subarbie.
A ja tak...barbie pisze:Do krajów niecywilizowanych się nie wybieram.
A to juz temat na zupełnie inną histeriębarbie pisze:A Ameryka mnie nie interesuje ani trochu ;)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
No za to oświadczenie to normalnie Cię...bardzo lubię przynajmniejbarbie pisze: A Ameryka mnie nie interesuje ani trochu
Choć już taka Kanada, to zupełnie inna kraina...a tam subarbie radki nie da, więc ...?
Tylko samolocik drogośna, nic innego. No chyba, że jakiś zaplchlony frachtowiec z załogą z Ghany dajmy na to
Rozmawiamy poważnie więc powiem tylko tak : rozważ to bez emocji.
Brak podpisu.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Tak całkiem poważnie to odchorowuję każdy lot na tyle mocno i tyle mnie to kosztuje, że choćby niewiemco w tej Kanadzie było, to marne szanse. Wprawdzie moja derekcja próbuje mnie przekonać do latania, ale wiąże się to z wpędzeniem mnie w alkoholizm, więc starania ograniczają do minimum ;)Grzesiek_67 pisze:Rozmawiamy poważnie więc powiem tylko tak : rozważ to bez emocji.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
barbie pisze:derekcja próbuje mnie przekonać do latania, ale wiąże się to z wpędzeniem mnie w alkoholizm,
Ja z lataniem problemów nie mam, mam natomiast z wodą. Wszystkie zbiorniki znacząco większe od wanny budzą we mnie, powiedzmy oględnie, pewien niepokój.
Jakoś to kontroluję, ale...
Zdarzyło mi się, że tydzień po katastrofie "Jana Heweliusza" musiałem popłynąć promem do Szwecji. Sztorm był jak diabli. Grałem gieroja, ale cały zapas rozgrzewaczy, obliczony na kilka dni za kręgiem polarnym w tej socjalistycznej krainie antyalkoholowej, został zużyty podczas pierwszych kilku godzin rejsu w charakterze znieczulacza...
A potem schłem i marzłem.
W kwestii latania przestraszyłem się z lekka tylko raz, na wewnętrznych (nawet bardzo wewnętrznych....) liniach w postsowieckim interiorze, gdy trap przyłozony do samolotu spowodował urwanie się progu wraz z kawałkiem poszycia...
Musieliśmy czekać parę godzin, aż dospawają to co odpadło. A potem niecałkiem trzeźwa obsługa zaprosiła nas na pokład. Na szczęście, my też już nie byliśmy trzeźwi, więc weszlim i polecielim
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Ja mam lęk wysokości, kiedyś nawet na balkony bałem się wychodzić (teraz już tylko boję się podchodzić do balustrady), w związku z czym zaliczyłem: samoloty - różne autobusowate i nudne, aczkolwiek wschód słońca nad chmurami niesamowicie romantyczny,
- szybowiec, fajne to to nawet, a przeciążenia leprze niż w rollercoasterze,
- śmigłowce poczciwe i wojskowe, mój faworyt, szybki start z rozbiegu nad drzewami wymiata,
- motolotnia, widziałem solidniejsze auta do których bałem się wsiąść, ale... zaskakujące przeżycie,
- prawie kręcące się ustrojstwo w parku rozrywki, prawie bym wysiadł się przelecieć, ale się nie udało.
Spadochrony, lotnie, paralotnie, balony to jakieś chore wymysły i przeciwieństwo latania. Sterowce są za wolne. więc zostało mi jakieś ustrojstwo z napędem rakietowym i coś co przekracza prędkość dźwięku, ale jak na razie nie miałem okazji.
*********************************************************
Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.
- szybowiec, fajne to to nawet, a przeciążenia leprze niż w rollercoasterze,
- śmigłowce poczciwe i wojskowe, mój faworyt, szybki start z rozbiegu nad drzewami wymiata,
- motolotnia, widziałem solidniejsze auta do których bałem się wsiąść, ale... zaskakujące przeżycie,
- prawie kręcące się ustrojstwo w parku rozrywki, prawie bym wysiadł się przelecieć, ale się nie udało.
Spadochrony, lotnie, paralotnie, balony to jakieś chore wymysły i przeciwieństwo latania. Sterowce są za wolne. więc zostało mi jakieś ustrojstwo z napędem rakietowym i coś co przekracza prędkość dźwięku, ale jak na razie nie miałem okazji.
*********************************************************
I co, i co było dalej? Dolecieliście, czy spadliście?WiS pisze: W kwestii latania przestraszyłem się z lekka tylko raz, (...), więc weszlim i polecielim
Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Zostań Ministrem Obrony Narodowej, ich ostatnio zwyczajowo wożą Jaszczombami "na dzień dobry"EterycznyŻołądź pisze:zostało mi jakieś ustrojstwo z napędem rakietowym i coś co przekracza prędkość dźwięku, ale jak na razie nie miałem okazji.
Jasne, że spadliśmy - nie wiedziałeś, że jam jest upiorem?EterycznyŻołądź pisze:co było dalej? Dolecieliście, czy spadliście?
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
WiS, no nie rób scenuf, wielki mi hallo. Się zrobi, się zrobiWiS pisze: gdy trap przyłozony do samolotu spowodował urwanie się progu wraz z kawałkiem poszycia...
barbie co tu duż o gadać, już lubię Twoją derekcję ("...mój mąż z zawodu jest derektorem...").
Bergen drogi, nade wszystko chcę co by Ona wyzbyła się tego irracjonalngo (jak pwnie każdy) stracha. No
Brak podpisu.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Dobry pomysł! Że też sam na to nie wpadłem. Wkręcisz mnie? Prooooszę.WiS pisze:Zostań Ministrem Obrony Narodowej, ich ostatnio zwyczajowo wożą Jaszczombami "na dzień dobry"
Byłem tego pewny, wszakże mam niezbite dowody, nigdy Cię nie widziałem. Czekałem tylko, aż sam się ujawnisz. W końcu dla honorowych członków RRRR trzeba być miłym, wyrozumiałym i... jak wrzód na tyłku.WiS pisze:Jasne, że spadliśmy - nie wiedziałeś, że jam jest upiorem?
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Szczęśliwie mój derektor nie jest moim mężem, gdyż wtedy nie mógłby być moim derektorem. Równie szczęśliwie mój mąż nie jest derektorem, gdyż nie istniejeGrzesiek_67 pisze:barbie co tu duż o gadać, już lubię Twoją derekcję ("...mój mąż z zawodu jest derektorem...").
Że ja? Nie ma mowy. Mi się samoloty z wrażenia nawet czasem śnią... i budzę się w histerii ;) I wiem że to irracjonalne, bo ja nawet rozumiem dlaczego samoloty latają i że rzadko spadają i że to najbezpieczniej i wogle wogle. Ale to niewiele zmienia ;)Grzesiek_67 pisze:Bergen drogi, nade wszystko chcę co by Ona wyzbyła się tego irracjonalngo (jak pwnie każdy) stracha. No